Jump to content
[[Template core/global/global/lkeyWarning is throwing an error. This theme may be out of date. Run the support tool in the AdminCP to restore the default theme.]]

Recommended Posts

Jeśli ktoś lubi i się zna, niech wrzuca jakieś złote pasty!

Drzwi chaty otworzyły się, wpuszczając do środka lodowaty wiatr i krople deszczu. Noc była zimna, a wokoło panowała ogromna burza.
W drzwiach stał wysoki i chudy mężczyzna, odziany w długą szarą szatę i okulary z rogowymi oprawkami. Miał śnieżnobiałą brodę sięgającą pasa.
- Harry, jesteś czarodziejem! - Powiedział, próbując przekrzyczeć wiatr.
Mały chłopiec z blizną na czole spojrzał na niego zdziwionymi oczami.
- Czarodziejem? - Zapytał nieśmiało.
- Tak. Jestem dyrektorem szkoły magii i czarodziejstwa w Hogwarcie, nazywam się Albus Dumbledore. - Rzekł. - Pokażę ci, jak czarować.
- Dobrze! - Ucieszył się mały Harry.
- Ściągnij spodnie.
Chłopiec zawahał się, ale wykonał polecenie. Dumbledore uchwycił go w pasie i rozpiął szatę.
Gdy już skończył, opadł na kolana, dysząc ciężko. Harry zapiął spodnie, popłakując cicho - lecz wiedział, że jeśli dzięki temu miał zostać czarodziejem, to było warto. Spojrzał na Dumbledore'a
- Czyli jestem teraz czarodziejem?
Starzec uśmiechnął się, po czym zdjął okulary i zerwał sztuczną brodę. Wyjął z kieszeni szaty kremówkę i ugryzł ją, próbując nie udławić się ze śmiechu.
Skóra na jego twarzy była żółta.
- Taki duży a w czarodziejów wierzy

Link to comment
Share on other sites

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Privacy Policy.