Pożegnanie

[✪ Sh!rou]

Dobry wieczór. 

Jest to dla mnie w sumie ważna chwila, bo oficjalnie żegnam się ze stanowiskami, jakie pełniłam na tej sieci przez ostatnie dwa i pół roku. Jestem ogromnie wdzięczna mojemu bratu, który sprawił, że zaczęłam grać w CSa i pojawiłam się na Wiejskiej Chacie, bo i on na niej grał. Spodobała mi się wtedy atmosfera, jaka panowała na FFA. I postanowiłam zostać. 

Żałuję, że wszystko się tak potoczyło. Rok temu nie pomyślałabym, żeby odejść. Ale już od ponad pół roku o tym myślałam, coraz bardziej i bardziej, aż w końcu pewne czynniki zdecydowały, że postanowiłam się rozstać z "administracją".

Nie byłam na wiejskiej długo; są ludzie, którzy przewyższają mnie stażem pewnie nawet kilkukrotnie, ale te 2,5 roku wystarczyło, żebym niesamowicie emocjonalnie związała się z tą siecią. Nie raz i nie dwa były łzy, nerwy, często nie miałam czasu dla siebie, ale siedziałam i poświęcałam to, co mogłam właśnie tutaj, żeby wszystko funkcjonowało. 

Ostatnie wydarzenia sprawiły, że chyba zrozumiałam, że może najwyższy czas na nową erę wśród H@. Ja już się wypaliłam, to nie przynosi mi żadnej radości, jedynie przykrość, że mimo ciągłej chęci prowadzenia tego, zajmowania się finansami, VIPami (et cetera jr), aż tak człowiek obrywa. Po kryjomu, bez żadnej wiedzy, traci coś, nad czym naprawdę się starał. Niestety nie zawsze czas pozwala wszystko prowadzić tak, jak się powinno to robić. Szkoda, że czasami ta "świadomość" działa tylko w jedną stronę. 

Co też dla mnie zawsze było ważne, to posiadanie takiej drogi "ucieczki". Chwilowe odcięcie się od rzeczywistości, kiedy mnie ona nieco przytłaczała, kiedy czasami problemy narastały i nie byłam w stanie sobie z nimi od razu poradzić. Sądzę, że tak ma większość z nas. Że po prostu od czasu do czasu każdy z nas potrzebuje takiego resetu, wyśmiania się, pożartowania z głupot, powyzywania się w ten pozytywny i "sympatyczny" sposób. Zrozumiałam, że to wszystko, co tutaj robiłam, każda jedna rzecz, miała być dla mnie ogromną radością, jak już wspominałam wcześniej. I od jakiegoś czasu tak nie było. To była katorga. Ogromny smutek, mnóstwo przykrości. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że głupie komentarze, docinki, które - ich zdaniem - nigdzie dalej nie lecą, docierają do konkretnego celu. Nie sądziłam, że wolny czas, którego naprawdę bardzo często brakowało, i który się przeznaczy w taki a nie inny sposób, zostanie w jakikolwiek sposób negatywnie odebrany. Dlatego nie ma co się plątać w sznurach, które nas coraz ciaśniej oplatają.

Nie żegnam się z siecią, chyba że zaglądanie tu i przebywanie zostanie mi w jakiś sposób uniemożliwione. Będę nadal grać, nadal siedzieć na TSie, nadal przebywać z ludźmi, których tutaj poznałam i którzy okazali się po prostu niesamowici. Za to jestem najbardziej wdzięczna. Że są osoby, na które można liczyć choćby nie wiem co, a przecież powierzchownie były one tylko "ludźmi z gry". 

Kto mnie poznał bliżej, ten wie, że można zawsze do mnie napisać, postaram się pomóc jak najlepiej potrafię. Więc gdyby się coś działo, PW i wiadomość na Steamie zawsze stoją otworem.

Chciałam serdecznie podziękować wszystkim za współpracę, jesteście pozytywnymi, pracowitymi ludźmi. Życzę Wam, żeby zwróciło się to i w świecie realnym, a także korzystając z okazji, że jest 22 grudnia - życzę także wesołych świąt. Pamiętajcie, że życie jest tylko jedno, więc warto brać z niego garściami i robić to, co bardzo byście chcieli, a czego się czasami boicie, i dlatego nie działacie. Kto nie próbuje, ten nie pije szampana:) Tak samo gdybym nie próbowała pomóc 2,5 roku temu, nie zostałabym H@ takiej sieci. Dziękuję za taką możliwość, jak i dziękuję za każdego z Was - choćby za jedną krótką rozmowę. 

Chciałam oczywiście zrzec się wszystkich funkcji (co jest czystą formalnością), krótko podziękować oraz - to taka moja osobista prośba - dodać, że zablokuję ten temat, bo zależało mi, żeby to przekazać oficjalnie, na forum wszystkim, z szacunku do każdej jednej osoby, a nie odchodząc tak bez słowa. Natomiast wolałabym, żeby nie było tutaj żegnających mnie postów... przecież nie odchodzę całkowicie, ja tu nadal będę. Żegnam się jedynie z funkcją H@. Więc gdyby ktoś chciał porozmawiać, tak jak wspomniałam, śmiało można pisać do mnie, ale jednak jeśli mogę wystosować taką ostatnią prośbę, to prosiłabym o brak postów tutaj. Dziękuję Wam wszystkim i do zobaczenia na serwerkach!:)